Kiedy przestałam
jeść mięso byłam mało uświadomiona o co w tym wszystkim chodzi.
Usłyszałam w paru miejscach, że jest niezdrowe. Dowiedziałam się,
że istnieją dużo lepsze sposoby odżywiania. Byłam mało
doinformowana i podjęłam szybką decyzję. Dziś myślę, że
brakowało mi wiele wiedzy i nadal muszę się "uczyć" w temacie
żywieniowym. Wielu sceptyków przewidywało u mnie brak B12 i D. W
pewnym momencie tak bardzo im uwierzyłam, że zaczęłam się
obawiać o swoje zdrowie fizyczne oraz psychiczne i wpadłam w panikę. Nastrój
obniżył się niemiłosiernie, a czarny humor zagościł praktycznie
na stałe. Czekałam już tylko na depresję.
W pewnym momencie coś mnie otrzeźwiło
i po prosty zrobiłam badania. Mam świetne wyniki jeżeli chodzi o
krew, mocz i tym podobne. Żadnego składnika mi nie brakuje i moja
panika była zupełnie nieuzasadniona. Badania kontrolne robię od
ponad roku i wszystko jest ok.
Ale oni nadal mnie straszą. Ze wszystkich stron dowiaduję się, że MUSZĘ zmienić sposób odżywania lub przyjmować tony leków i suplementów. Długotrwale może tak, ale nie garść każdego dnia.
Ale oni nadal mnie straszą. Ze wszystkich stron dowiaduję się, że MUSZĘ zmienić sposób odżywania lub przyjmować tony leków i suplementów. Długotrwale może tak, ale nie garść każdego dnia.
D
"Grupa rozpuszczalnych w tłuszczach steroidowychorganicznych związków chemicznych, które wywierają wielostronne działanie fizjologiczne, przede wszystkim w gospodarce wapniowo-fosforanowej oraz utrzymywaniu prawidłowej struktury i funkcji kośćca."
"Grupa rozpuszczalnych w tłuszczach steroidowychorganicznych związków chemicznych, które wywierają wielostronne działanie fizjologiczne, przede wszystkim w gospodarce wapniowo-fosforanowej oraz utrzymywaniu prawidłowej struktury i funkcji kośćca."
Witamina D istnieje w dwóch
wariantach. D2 oraz D3. Popularniejsza jest ta druga wersja ponieważ
jest odzwierzęca. Kiedyś istniał mit jakoby ona wchłaniała się
lepiej. Dziś są na równi. Pierwsza oczywiście pochodzi z roślin. A pastylki? Nikt sobie nie zdaje sprawy jak ciężko jest znaleźć w
sklepach i aptekach roślinny odpowiednik. W suplementach nie spotkałam się z D2. W kilku
aptekach również nie mieli. Dlatego na razie nie kupiłam. I pomimo
„ciemnej” pory roku jakoś depresji nie złapałam, a humor
pogarsza mi się jak mam problemy, a poprawia od razu kiedy znikają.
W przyszłości na pewno przeszukam jeszcze apteki i internet, ale
braku D nie odczuwam.
B12 (nazwy chemiczne: cyjanokobalamina, kobalamina) - złożony organiczny związek chemiczny zawierający kobalt jako atom centralny. W organizmach żywych pełni rolę regulatora produkcji erytrocytów (czerwonych ciałek krwi). Jego niedobór powoduje niedokrwistość. Zaliczany jest do witamin z grupy B, tj. rozpuszczalnych w wodzie prekursorów koenzymów. Długi artykuł o niedoborze można przeczytać tutaj.
Jej brak jest wręcz niebezpieczny.
Jednak organizm gromadzi ją i magazynuje na „chude” lata. Może
moje zapasy nie zdążyły się wyczerpać. Kto wie. Kupiłam jednak
tabletki. Zjadłam kilka i zapomniałam o nich... kilka miesięcy
temu. A tak poza tym od czasu do czasu używam mleka sojowego.
Fortyfikowane jest wapniem, witaminą D i B12. Piję od 2-4 litrów
miesięcznie. Zatem mało jest dodatkowych składników w mojej
diecie. A ja (i mój lekarz) nie widzimy w tym większego problemu. Może jednak przyjmuję je w pokarmach? B12 zjem czasem w żółtym serze czy jogurcie. Ale to i tak raz w tygodniu, najwyżej dwa. To o co chodzi z tymi witaminami i normami dziennego spożycia? Ja
nie kumam.
Czasem na niedobory trzeba poczekać. Jest też możliwe, że należysz do grupy ludzi, którzy nie muszą suplementować B12. D3 jest lepsza od D2 ponieważ okazuje się lepiej oddziaływać na organizm. Musisz wiedzieć, że to dwie inne substancje. D3 to nie witamina lecz hormon. Kapitalny wykład o B12 na moim blogu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ogólnie przyjęło się mówić witaminy więc jakoś ja też się przyzwyczaiłam. No i właśnie ostatnio czytałam tekst na podstawie nowych badań, w którym dementowano plotki jakoby D3 działało lepiej. A o B12 bardzo chętnie poczytam. Zawsze mnie to ciekawiło, bo sytuacja jest mega zawiła.
OdpowiedzUsuń