czwartek, 2 sierpnia 2012

Przychodzi zdrowy człowiek do chorej przychodni NFZ cz. I

W jednym z moich miejsc pracy (gdzie jest 5 osób) usłyszałam, że dostanę 1/8 etatu. Podobnie jedna z koleżanek. Pozostałe osoby będą miały przedłużone zlecenie. My we dwie musimy zrobić z tego zaszczytnego tytułu "umowa o pracę" badania epidemiologiczno jakieś tam. No bo praca z dziećmi, a dzieci jak są wiele godzin poza domem to jedzą. Ja nie będę miała kontaktu z ich posiłkami, ale badania muszę zrobić. Dziewczyny na zleceniu będą im podawały posiłki, ale przecież zlecenie to nie praca, więc mogą być chore i nikt tego nie sprawdzi. Zdziwiło mnie to, potem zdenerwowało, aż w końcu ręce mi do ziemi opadły. Ostatecznie odpuściłam sobie.

Poszłam do domu, ochłonęłam i postanowiłam zapomnieć. Wpadł mi za to do głowy inny, zaskakujący pomysł. Jak już chodzę po lekarzach to zrobię sobie badania. Nie robiłam nic takiego 8 lat. Najwyższy czas. Mam sympatycznego lekarza ogólnego i wybrałam odpowiedni dzień, żeby uniknąć porannych kolejek od 5 rano (ciekawe, że oni wszyscy mają siłę tak stać 3 h w tych kolejkach, a potem kolejne godziny przed gabinetem. Trzeba mieć niezłe zdrowie, żeby to wytrzymać ;P).
Rozmowa trwała około 10 minut. Opowiedziałam mu o niejedzeniu mięsa od roku i o bardzo sporadycznym spożywaniu produktów odzwierzęcych, co i tak chcę całkowicie wyeliminować. Dowiedziałam się zaskakujących rzeczy i muszę to ogłosić światu:
Nie trzeba od razu iść robić badania na B12. Podstawowe badanie krwi może nam wiele powiedzieć. Jeżeli brakuje nam B12 to krwinki będą miały inną objętość, będą nieprawidłowo małe.
Żelazo: można wykryć przez nieprawidłową gęstość krwinek.
Jedynie wit. D nie da się zbadać w ten sposób, ale lekarz pytał mnie czy mam objawy braku wit. D. Po wywiadzie nie stwierdził takowych i pogratulował mi zdrowia.
Jest przekonany, że wyniki wyjdą w normie:)


Postanowiłam zatem badać się regularnie co 3-5 lat (takie normy podają lekarze dla ludzi w moim wieku i nieco starszych).
Badań wegetarian i wegan na odpowiednią skalę się nie robi i wszędzie czytam, że nic się nie dowiem.
Więc sama będę robiła badania. Nie tylko dla siebie, ale też dla innych. Jeżeli ktoś mnie zapyta jakie mam wyniki jestem skłonna je podać.
Wiem, że bardzo chaotycznie piszę, ale emocje mną dziś rządzą i energię mam podwójną. A po pobieraniu krwi nadal mi się ręce trzęsą. Ale krew mam podobno dobrą, bo ciągle mnie gryzą komary (jeden zrobił to przed chwilą).


To tyle na dziś, a reszta jutro jak laboratorium ogarnie moje cztery fiolki czerwonej cieczy!

<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

5 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo za ten wpis !!!

    Nie wiem jakim cudem , ale udało mi się omijać szerokim łukiem gabinety lekarskie przez około 20 lat . Nawet wtedy gdy organizm domagał się natychmiastowej interwencji . Mój stan zdrowia i samopoczucia momentami był wręcz fatalny . Jednak moja ignorancja w stosunku do własnego ciała nie pozwalała mi na zrobienie chociaż jednego podstawowego badania krwi . Dobrze wiedziałam , ze jest bardzo źle , więc po co mi były potrzebne badania : ) ?

    To niesamowite , ale właśnie w tym momencie poczułam , że muszę w końcu je zrobić , chociaż od miesiąca czuje się rewelacyjnie na surowej diecie .

    Dorota ! Spadłaś mi z nieba z tym wpisem : )

    W ciągu najbliższego tygodnia zrobię te badania . Czy możesz mi konkretnie podać jakie warto zrobić na samym wstępie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się na tym za bardzo nie znam, ale z tego co się dowiedziałam ostatnimi czasy to ważne jest: OB, cholesterol, cukier i ja mam jeszcze próbę wątrobową (też z krwi). Pobrali mi zatem 4 fiolki. Do tego badanie moczu, ewentualnie kał na robaki (ja muszę zrobić). Każdy lekarz pierwszego kontaktu musi Ci powiedzieć jakie są podstawowe badania i da skierowanie. Dzięki niemu wszystko jest na NFZ. Jeżeli idzie się samemu to koszt jest do 50 zł za wszystko + robaki (ja muszę iść do sanepidu więc dodatkowo około 100 zł). Lekarz powinien zweryfikować w jakim jesteś wieku i jakie inne badania powinno się zrobić i co ile. Jak się przekroczy 20 to jest inaczej, 30 to jest inaczej, jak 40 to jeszcze inaczej, itd. Znajdź kompetentnego, otwartego lekarza, a wszystko pójdzie gładko.
    Polecam. Dla siebie i dla potomnych :) Dla przyszłych vege pokoleń :)

    DorotaM

    OdpowiedzUsuń
  3. Odebrałam pierwsze wyniki i mogę napisać dokładnie co tam jest:
    Morfologia (Aparat ABX PENTRA XL 80; wskaźniki czerwonokrwinkowe; płytki krwi; rozmaz), OB, Biochemia (glukoza w surowicy; AspAT, Kreatynina) i do tego mocz-analiza ogólna (opis; osad)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przyjemnością dzielę się zdobytą wiedzą:) cdn.

    OdpowiedzUsuń