wtorek, 8 lipca 2014

uzależnienia

Jest wiele uzależniających rzeczy. Ja chciałabym napisać o dwóch, które spędzają mi snu z powiek. Pierwszym jest gluten. Niestety uwielbiam świeży chleb i makarony na różne sposoby. Do tego płatki owsiane i inne produkty bogate w ten niefajny składnik. Jestem na etapie zmniejszania jego ilości w diecie, ale jest mi bardzo ciężko pozbyć się go całkowicie.

Drugi odstawiłam. Zawarty jest w serze. Sa to peptydy (białka), które działają na mózg podobnie jak morfina czy heroina, a niektóre są nawet sto razy silniejsze, m.in. dlatego tak ciężko jest pozbyć się chęci na pizze i zapiekanki. Sama byłam od niego uzależniona bardzo długo. Pewnego dnia stwierdziłam, że muszę przestać jeść żółty, tłusty i niezdrowy ser. Po prostu go nie kupiłam. Długo niestety nie wytrzymałam. To było typowe uzależnienie jak choćby od papierosów. Postanowiłam zabrać się do tego od innej strony. Pizze zrobiłam sama w domu i użyłam niskotłuszczowej mozarelli w małej ilości. Od tamtej pory raz na kilka tygodni/miesięcy sama robię w domu zapiekankę czy pizzę. Poza tym nie jem sera. Polecam.

A gluten... to grubszy temat. Jest w tak wielu produktach, że ciężko się go skutecznie i szybko pozbyć. Jeżeli kiedyś mi się uda na pewno ogłoszę to światu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz